Mrówki (Wojciech Wilczyk, „Minimalizm”)
Tak właśnie buduje swoje wiersze Wojciech Wilczyk. Mam na myśli efekt momentalnego znieruchomienia, jakie obejmuje umysł dokonujący refleksji w chwili, gdy człowiek czuje, że na coś nadepnął (by nie rzec: w coś wdepnął); kiedy pod nogą chrupnął już szklany zapalnik, ale zamiast wybuchu następuje zastygnięcie. →