Skip to content
Magazyn Wizje
  • POEZJA
  • PROZA
  • PRZEKŁAD
  • EKSPERYMENT
  • DRAMAT
  • AKTUALNIK
  • Search

Zestaw czterech wierszy

Agata Jabłońska
Numer 1/2018 „Początek”
Poezja
  • Ilustracja: Zofia Kofta
Drugie szukanie skarbu

Idź pod prąd tak długo, aż droga przejdzie w ścieżkę niknącą,
gdzie brzeg opada piaszczystą łachą w lewy dopływ Wisły.
Po drugiej stronie, bodaj, klasztor Norbertanek, ale to tu się
wierzy we wszystko, po omacku, aż niebo się zaróżowi.

Zmiana podłoża, nim zrośniesz się z łupiną, świat lekko drgnie
i zakołysze. Przytul się do dna łodzi, daj się polizać, jestem
wodą kiedy wpadam w nurt, zwalniam bieg, mieszamy się

i odwracasz oczy w stronę muru,
w stronę przeszłą, w czas bierny.

 

Poznań-Zagórz

1984. Pomyliłam pociąg, właściwie on mnie pomylił
z jakimś innym dzieckiem na całkiem innej stacji.

Kiedyś Wars to był lokal. Patrz, słońce
prześwietla wagony, okna jak perforacja kliszy
lecą nasypem. Chustka w grochy, furkot i wiatr.
Stygnie kawa Agaty Katarzyny. Dym – wtedy
mógł wypełnić każdą klatkę, jeśli tego warta.
Podróże były długie, opóźnienia (dwadzieścia

jeden lat, czas może ulec zmianie) piętrzące bagaż
i tylko raz da się wysiąść. W Krakowie jeszcze
nie byłam.

 

Planty

(dla Wojtka)

1998. Wszystko w fazie ustaleń. U nas konstytuuje się
nowa wiosna, stożek wzrostu bije ponad butwiejące
Planty; znowu zaczynają gnić. To rozwijanie się
jest głównym zajęciem natur. Jeśli mnie znasz,

wiesz, że nie mam pamięci do twarzy. Mam
czternaście lat i zadrapania na łydce. Obce mi są
równoramienne figury, ucieczki, zmiatanie
pod dywan i nakrywanie słonia kocykiem. Pod
barbakanem łatwiej kupić heroinę, obcych ludzi
da się naciągać na drobne. Idziemy z Michalewskim
ramię w ramię aleją (były bardziej spękane i brudniejsze
niż dziś), pomiędzy gałęzie kasztanowców.

Miałam mocniejsze nogi, ale mnie wyprzedziłeś.

 

Okno

Ciało jest jasne, mówi prostym językiem, krzyczy kiedy potrzebuje
Boga na świadka, albo świadków na Boga! Krew jest słodka, że lizać
tę rzekę, płynie w palce.

To ciało milczy jak Grób Pański, jak gdyby go nigdy nie dotknął
Jego blask ani nawet brak.

Blask zatem szkło: unieś rękę, na ramieniu siedzi bure
stworzonko strachu. Potem pomału opuść, odłóż broń,
tu i teraz. Stań się.

Download WordPress Themes
Download WordPress Themes
Download Premium WordPress Themes Free
Download WordPress Themes
udemy paid course free download
download xiomi firmware
Free Download WordPress Themes
download udemy paid course for free


Agata Jabłońska (ur. 1985) – autorka dwóch książek z wierszami, historyczka sztuki, muzealniczka. Chodzi po górach, fotografuje, protestuje, performuje, obserwuje. Mieszka z kotami.

Zofia Kofta (ur. 1996) – na co dzień studentka grafiki na warszawskiej ASP. Jest odpowiedzialna za identyfikację wizualną i projekt www społecznościowego Radia Kapitał. Współzałożycielka kolektywu muzycznego FLAUTA, gdzie tworzy oprawę graficzną. Lubi robić rzeczy z sensem – dlatego współpracuje z instytucjami o zacięciu społeczno-ekologicznym, jak Biennale Warszawa czy Fundacja Bęc Zmiana. Wspiera wizualnie Kuchnię Konfliktu.


Więcej tekstów w kategorii Poezja:

Zestaw trzech wierszy

Karol Samsel
  • Ilustracja: Ola Rubik
Poezja

Zestaw trzech wierszy

Katarzyna Ślączka
  • Ilustracja: Stefania Michera
Poezja

sen nocy letniej

Bartłomiej Kupiec
  • Ilustracja: Bartłomiej Rey
Poezja

O NAS

Kontakt
Redakcja
Patroni i Patronki
Manifest “Wizji”

WSPÓŁPRACA

Call for papers
Dla Autorów i Autorek
Dla Ilustratorów i Ilustratorek
Promocja

OBSERWUJ NAS

Patronite
Facebook
Instagram
„Wizje” w mediach

Copyright © 2023 Magazyn Wizje | stronę wykonała Janka Uryga na podstawie projektu Meg Krajewskiej