Najgorsza strona tego wszystkiego
Białe światło słońca na lśniącej podłodze
Zmuszone do służby,
A wtedy okno się zamknęło,
A noc się kończy i znowu zaczyna.
Jej twarz zielenieje, jej oczy są zielone;
Grając w ciemnym kącie The Stars And Stripes Forever, próbuję
ci opisać,
Ale nie chcesz słuchać, jesteś jak łabędź.
Nie ma tam żadnych gwiazd,
Ani pasów,
Tylko laska ślepca stukająca, dość niezdarnie, w najbardziej czułe
zakamarki domu.
Niczego nie można skrzywdzić! Noc i dzień znów się zaczynają!
Odłóż więc książkę,
Kwiaty, które trzymałeś, żeby komuś dać:
Tylko biała, wspaniała piana ulicy jest istotna,
Nowe białe kwiaty, które właśnie zaczynają kwitnąć.
(z tomu Tennis Court Oath, 1962)