Może jeśli jesteśmy (Paulina Pidzik, „Wejście w las”)
Gest ograniczenia i redukcji doskonale widać również w samej poetyce wierszy Pidzik. Nie chodzi o to, że są raczej krótsze niż dłuższe, ani o brak rozlewnej frazy, która dla emocjonalnego i podpartego pracą wyobraźni tonu mogłaby się wydawać „naturalna”. Chodzi również o oszczędność na poziomie słownika. Pidzik korzysta z ograniczonego repertuaru powtarzających się słów i symboli, co w efekcie przynosi jednolity, spowolniony – choć jednocześnie dość monotonny – rytm całego tomiku. →