1 kwietnia
coś między nami
rozszczelnia się czuć wilgoć
nadchodzącego

19 lipca
muśniesz i kamień
na kamieniu zostaje
serce snem budzi

29 sierpnia
wiatr chwieje kładką
od urodzin jeszcze
nie już spadamy

27 września
w powietrzu ludzie
na granicy żurawie
patrzą nam w oczy

9 października
odmów psalm nocy
wystąp z brzegów patrz w oczy
gdzieś tam jest przejście

23 października
ktoś nas tu budzi
ktoś na granicy życia
szuka w nas ludzi

21 listopada
któraś jest w lesie
chleba naszego daj im
zbaw od swojego
