1.1.
przewożą węgiel małymi wózkami zaprzężonymi w konie
stalowe obręcze hałasują na bruku brzęczą
drewno trzeszczy węgiel czarny jak szata księdza który pomoże złożyć cię w dole
jak mundur górnika
górnik ma nie to co twoje marne grosze
parsknięcie konia lekko pada deszcz przewożą węgiel małymi wózkami
już niedługo bo idzie wiosna roztopy mokre zwały
i trzeba będzie poczekać aż woda wsiąknie w nienasyconą ziemię
którą od dołu dręczy się pożerając węgiel przewożą wózkami
ale teraz chwilę przerwy od potu i chleba
mokry początek wiosny
anno domini 1851 ostatnie wiosny waszej ery
pierwszy rok naszej ery
pierwszy rok przed koleją żelazną

1.2.
oddychamy kamieniem i gliną
wypluwamy ją na wysokich hałdach
czasem coś staje mi w gardle i wymiotując pustym żołądkiem
zmawiam sobie pater noster

1.3.
parowozy chłoną wodę jak gąbka
pocą się i nawołują świstami
ścieka z nich olej dym rozchodzi się w powietrzu i czujesz zapach i smak węgla drobnego pyłu sadzy opadającej na dłonie twarz ubrania
ognie z jednym otwartym ślepiem przetaczają się przetaczają się z szyn na szyny z rozjazdów na rozjazdy po iglicach i opornicach odbojnicach i między zamkami tarczami i chorągiewkami oczu obserwujących tłusty mokry chmurny dzień czerwonych cegieł

1.4.
szląsk gorny bo gora to tyle co kopalnia
szląsk gdzie wydobywa się srebro
śląsk srebrnych miast, pod murami
bytomia leżą srebrne kołyski

ukryte tam przez mieszczan, sytych, chytrych
teraz pod pieczą szarleja zalane wodą sztolni srebrne skrytki rozpadają się w podziemiach

1.5.
Bytōń, Gōrny Ślōnsk
kropelki czarnych koralików
czarne koronki
czarne mundury

Beuthn, Aeberschläsing
atrament skóra i obcy pocałunek
chmurny jest bardzo chmurny chłód objął nas owinął się wokół kostek porannym zesztywnieniem szybem klatki schodowej drewnianych stopni żeliwnej balustrady
podeszwa na bruku
kot na parapecie mandat i sklep kolonialny

Beuthen, Oberschlesien
między synagogą i budynkiem straży fortepian w sali teatru miejskiego
witraże Marienkirche
bulwar i synagoga
zadzieram głowę by nie upuścić żadnej z wież narożnikowych kamienic

Bithom, Silesia Superior
czarne mundury kroczą
ביטום

2–4 IV 2021



Felix Rhau (ur. 1997) – absolwent Uniwersytetu Śląskiego, mieszka w Katowicach.

Marta Basak (ur. 1993) – skończyła Wydział Grafiki ASP ze specjalizacją z ilustracji i aneksem z malarstwa. Zajmuje się także działaniami społecznymi – interesuje ją budowanie wspólnoty w oparciu o kontekst lokalny i potrzebę chwili. Najważniejsze jest dla niej rozbudzenie empatycznego, wrażliwego spojrzenia na świat i drugiego człowieka, szukanie poezji w codzienności.