Zasiewy/plony

Kilka dni temu na łodydze pomidora zamieszkały malutkie muszki.
W kolejnych dniach przybyły zielone pajączki, które rozpostarły sieć
pomiędzy gałązkami i łapią te muszki. A dziś stało się –
odpadł żółty kwiatek i zobaczyłam milimetrowy zielony owoc
i doszło do mnie, że teraz to już szybko poleci:
matura, studia, praca na drugim końcu polski, wizyty tylko na święta.
Ważne, by był szczęśliwy.

Powiedzieli że mogę być kim chcę więc zostałam rukolą

Tymczasem wystarczy rozsiąść się wygodnie
i zanurkować paluchami w ziemi
jak najszybciej dokonać bronowania
dochodzących zewsząd złych treści
pogadać z fasolą
i zaliczyć pierwszą gnojówkę z pokrzyw.

W sumie nie wypada tak szybko kończyć
dlatego dodajmy mszyce, ziemiórki i beznogą larwę opuchlaka,
list z sądu rejonowego żeby się stawić oraz dzisiejsze lekcje,
podczas których mamy dość, klniemy,
ale i tak nikt nas nie słyszy, więc odpowiadamy mniej
lub bardziej zadowalająco.

Czy kobiety w średniowieczu
mogły być rycerzami? pyta syn. A co na to piętro
wiecznie zielonych drzew? Do licha.
Czy nie moglibyśmy mieć takiego na balkonie?
Woda będzie albo wody nie będzie
ale w sumie to mało istotne.

Najważniejsze że można dostać jedynkę
za brzydkie przyszycie guzika stylem krzyżykowym,
choć może to zdjęcie jest brzydkie.
Albo nie trafia w gust.

Osobiście myślę, że nie trafia w gust.
Z guzikiem czy bez i tak masz dziecko przerąbane.
Tak, jeśli wcześniej nie zostały pożarte przez smoki
albo spalone na stosie. Najważniejsze!
Pamiętajmy o wiadomościach w szarej ramce.

strzelam, że mszyce

martwi mnie porzeczka. jakby się zatrzymała od czasu zakupu.
śpi? zamiera? przyciąć żeby pobudzić do życia?
grusza przyszła w formie kija i żyje aż miło
a przecież nikt z nią nie gada.
brzoskwinia z kwiatuszkiem z którym nie dzieje się nic
wydaje się całkiem szczęśliwa. a i reszta mówię wam przesuper.
poziomki znalezione za płotem działek cudny zielnik
uprawy resztkowe a nawet szczepka chryzantemy z grobu taty.
przez okno chmury wydają się i w powietrzu ptasi upór.
ps. czy z sianiem ogórka i cukinii też czekać do 15-tego maja?
czy mówiłam już że was kocham?



Hanna Janczak – w 2015 roku wydała zbiór wierszy Lekki chłód (wyd. Igloo), w 2018 Jeszcze ciszej (wyd. WBPiCAK). Publikowała m.in. w „Chimerze”, „Arteriach”, „Cegle”, „Helikopterze”, „Dwutygodniku” i na stronach Fundacji Karpowicza. Założycielka Strasznego Chóru. Mama Antoniego, córka Stanisława.