Ruiny 2/2019
Słowem wstępu
Ruiny można fotografować – dobrze nadaje się do tego cykl zdjęć wykonywanych w czasowym odstępie, które pokazują niszczenie i postępującą pracę entropii. W ruinę można coś obrócić i nie dotyczy to bynajmniej tylko budynków. Może stać się nią ludzkie życie albo cały bliski mu mały świat, stopniowo dekomponowany i ujawniający nietrwałe fundamenty.
Wobec takich zgliszcz można zachować się różnie – z reguły chce się je uprzątnąć, wstawić w muzealną gablotę, stworzyć teren zamknięty. Na ile jednak zniszczona materia może ujawnić niespodziewany potencjał? Czy na ruinach może wyrosnąć nowe istnienie?
Autorzy i autorki, których teksty prezentujemy w części tematycznej piątego numeru „Wizji”, wykorzystują plastyczne możliwości zrujnowanej formy i entropicznego tworzywa. Przyglądają się ruinom i budują je w swoich językach, przez co pozwalają nam odkryć, że można nie tylko pisać ruinę, ale również pisać ruiną.
Tomasz Bąk skupia się na badaniu językowych wymiarów politycznych i społecznych atrap w premierowym zestawie wierszy. Andrzej Szpindler otwiera nowe strefy apokaliptycznych narracji w (chyba) inspirowanym utworami największego dziennikarza czasu końca, Karla Krausa, JHWH HR, PREDATORS KABALLAH. Gherasim Luca rujnuje tradycyjny model podmiotowości w kolażowych, polifonicznych prozach, które wspaniale przetłumaczył Jakub Kornhauser. Cezary Domarus już po raz drugi w naszym piśmie zanurza się w resztkowy, pozbawiony reguł świat Traxu.
Na tym jednak nie koniec – w dziale tematycznym przedstawiamy tym razem utwory łącznie siedemnaściorga autorów i autorek. W części otwartej czekają kolejne znakomite teksty: wśród nich między innymi zapowiedź nowej książki Justyny Bargielskiej oraz przedpremierowe fragmenty powieści Macieja Topolskiego i Julii Fiedorczuk, a także trzy niezwykle ciekawe wiersze Charlesa Bernsteina, jednego z ważniejszych członków grupy L=A=N=G=U=A=G=E , w tłumaczeniu Kacpra Bartczaka.