Śmietnik to gwiazda i zwierzę, które szczeka

o linii Mołotowa, bunkrach, które nie były schronami,
o prawie bez treści, porzuconej twierdzy.

Nie było drew do budowy tratew, a trafiłeś na sieć.

Kości leżą w jeziorze. Ktoś je wyciąga, przerabia na pokarm.

Ten wątek jest wyjściem w noc koniecznym jak potok,
w którym topił się pies mojego ojca.

Spacerem wzdłuż siebie. Pochyła obłość torfowiska.
Wzdłuż brzegu kilka znaków, które uczy się mówić

o imieniu Cygan, jego czarnej sierści.

City of Zeugma

a gdybym nazwała: drut żyletkowy Concertina, wąwóz, w który wyrzucano śmieci,
z imienia każdą, która była w Bruzgach. Metaforą ciasną, jak nieoznaczona ciężarówka,
a byliśmy pieszo.

przeskoczyć czas, której na imię: osypanie muru.

Jeszcze ,,można”. Widzieć
raj jako ogród. Byłabyś porzeczką?

że nie idziemy do lasu bo to jest nasz las
skąd przychodzę brudna i wychodzę brudna

ruch jako obrót, którego domem jest mała zapadnia

Stelaż miejsca to kradzież, a zaczynaliśmy w ogrodzie

Gdy mówisz, że chciałbyś minąć płeć, zapala się niska żarówka.
Bawią nas śliwki. W nazwie lodu, dobrej do chłodzenia dłoni,
nabieram głosu w usta (słowa ,,zmysłowy”?)

Tutaj przesuwamy większość reguł.
Tutaj przepisałam Jabłoń, przepisałam inne drzewa,

a wciąż boisz się gubić. Mam uczciwą miętę, dubla,
argot do żeglugi, świeżo rwącą chęć. Ty wiesz o brzegach.

Chciałam ,,pomiędzy” wychodzić traktat,
a zasnęłam w muszli, która zawsze jest po kimś.

Po kimś dostajemy większość kluczy.

Powiedzmy, że to próba wiersza. Jest jeszcze kilka kroków.
Berek na plaży, puenta. Jeszcze studzenie, ogrzewanie,

co robię u wodopoju nie jako ogród,
o czym nie pamiętam,

jak mówię i jak nie mówię o tobie
to jest ta zwana tym



Joanna Łępicka – w Bikanerze uprawiała astrologię, również w Czechach. Związana ze „Stonerem Polskim”.

Paulina Woźniczka (ur. 1996) – absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach na wydziale Projektowania Graficznego. Ilustratorka, fanka brudzenia się farbą przy sitodruku. Swoje ilustracje przenosi do życia w kolektywie @make.larmo. Inspiruje ją wszystko co dziwne i na pograniczu. Badaczka snów z powołania.